Re: Piszczy mi płyta główna pod Windą - dlaczego?

Autor: topjes <nie_at_da.rady>
Data: Sun 07 Nov 2004 - 12:36:40 MET
Message-ID: <cml1cb$1oc$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Michal Bien" <mbien@wywalto.uw.edu.pl> wrote in message
news:Xns959A7C0BD483mbien@127.0.0.1...
> Pomijam juz fakt ze te piszczace cewki trudno uznac za wade uprawniajaca
> do wymiany/naprawy - to po prostu wlasciwoasc towaru - wygrzeje sie i
> bedzie spokoj. A reklamowanie plyty po przerobkach z chlodzeniem wodnym
> [jesli serwis sie zorientuje] to tez sredni pomysl.

Akurat tę ustawę dosknale znam - rzeczywiście kolega archie napisał sporo
niejasności. Archie - poczytaj sobie tutaj
http://prawo.hoga.pl/poradnik/nowa_ustawa_o_sprzedazy_konsumenckiej.asp

Co do reklamacji. Sam się dziś nad tym zastanawiałem - jedyne co zrobiłem to
zdjąłem z płyty radiator (na chipsecie). Ale radiator był przyczepiony
takimi plastykowymi uchwytami do płyty. Odpiąłem je, troszkę siły i już.
Przeciw reklamacji może przemawiać fakt, że radiator był lekko doklejony do
chipsetu. Z drugiej strony wykonując czynność w drugą stronę przywracam stan
pierwotny. Osobiście mam wątpliwości czy taka czynność powoduje utratę
gwarancji czy nie. Natomiast w świetle ustawy skłaniam się ku stwierdzeniu,
że nie ma to wpływu na reklamowanie płyty z tytułu np uszkodzenia portu AGP
czy czegoś innego. Samo dźwięczenie cewek też jest raczej do reklamowania -
nie ma o tym mowy w instrukcji, w materiałach itp. Mam prawo oczekiwać, że
płyta główna komputera nie będzie wydawała odgłosów.

pzdr
topjes
Received on Sun Nov 7 12:40:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 07 Nov 2004 - 12:51:10 MET