Re: płyta pali procki

Autor: Paweł Cern <imie_at_nazwisko.neostrada.pl>
Data: Sat 06 Nov 2004 - 17:19:00 MET
Message-ID: <cmitnr$lgd$1@nemesis.news.tpi.pl>

"bleki" <bleki@PF.PL> wrote in message
news:1m9f1g87rkp6s$.56rnhc2ysxd7.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 5 Nov 2004 17:33:28 +0100, Paweł Cern napisał(a):
>
>> "bleki" <bleki@PF.PL> wrote in message
>> news:16lxg4kw061eb$.1f1yr1mnzf4ip$.dlg@40tude.net...
>>> Mam plyte MSI K7t266 Pro2 RU. Niestety ostatnio spaliła mi procesor. Po
>>> włożeniu innego (nie jestem pewny czy był ok) okazał się on znowu
>>> spalony
>>> (sprawdzałem u kumpla). Zaniosłem płytę (samą) do serwisu i okazało się,
>>> że
>>> wszystko jest ok. Działała bez zarzutu. Kupiłem więc następny procesor
>>> odpalam i... znowu nie działa (ten procek na 100% był sprawny).
>>> Sprawdzałem
>>> go u kumpla i już nie działąL. nie wiem gdzie dokładnie leży problem,
>>> ale
>>> mam kilka obserwacji. Jeżeli ktoś jest pewny odpowiedzi to proszę o
>>> pomoc.
>>> Zatem
>>>
>>> 1. Na obudowie zasilacza jest 5V napięcia (sprawdzałem miernikiem). Ale
>>> nie
>>> wiem czy to to bo kolega mówił, że yu niego po przyłożeniu probówki też
>>> mu
>>> świeci
>>> 2. Na radiatorze po przyłożeniu metexa pokazują się wartości od 0 - 5 V.
>>> Są
>>> niestabilne więc nie wiem co to dokładnie jest. Nie mam też pewności czy
>>> to
>>> są jakieś ładunki i czy rdzeń procesora AMD Duron i Athlon, który jest
>>> na
>>> wierzchu jest na nie czuły
>>>
>>> jeśli ktoś zna mądrą odpowiedź na mój problem to proszę o nią,
>>> najchętniej
>>> na blekione@pf.pl
>>
>> Może lepiej zanieść do serwisu i niech sami pokażą że działa...
>>
>> No i detal, założony jest cooler?
> co do coolera to tak
>
> w serwisie biora co najmniej 30 zł za sprawdzenie. troche dużo. A to, że
> oni sprawdza w sposóbktóry ja tez mog to co mi to da. ja chce sie
> dowiedzieć czy ktos moze mi podac gdzie fizycznie jest uszkodzenie. ja
> obstawiam zasilacz lub cooler ale chce sie upewnic

To trzeba kazać im włączyć płytę z procesorem jakiego Ty użyłeś. Jeśli płyta
jest na gwarancji i zaniesiesz ją do serwisu gwaranta to jeśli okaże się
uszkodzona, nie pobiorą żadnej opłaty i mają obowiązek ją naprawić lub
wymienić na nową.

Pozdrawiam

Paweł
Received on Sat Nov 6 17:20:23 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 06 Nov 2004 - 17:51:09 MET