Witam. Moze Wy mi pomożecie :)
Wiec tak. Na święta wyjechałem do rodzinki (to może najmniej ważne) i
mają tam kompa, chciałem cos poprawić w biosie i doszło do tego ze
musiałem go zresetować. Pomyslałem sobie wyjmę baterie, wsadzę i będzie
wszystko ok :) Tak zrobiłem. Niby wszystko zadziałało, jeszcze
poustawiałem w biosie co trzeba, uruchamiam, wszystko niby ok. zaczyna
sie ładować system (w2k) i nagle reset ?!?! patrze jeszcze raz i i znowu
i tak w kółko. Pobawiłem sie jeszcze w biosie ale to nic nie pomogło :(
Kompletnie nie wiem o co mu chodzi. Windowsa nie dotykałem wiec powinien
byc ok. Podejrzewam ze w biosie trzeba cos właczyc albo wyłaczyc ale nie
wiem co.
Pomocy
-- Krzysiek K. (Syziek) a.k.a. Nawiedzony Jabber ID: syziek(at)jabberpl.org e-mail: syziek(at)free.pl "Wszyscy artyści to prostytutki" /KNŻ - Artyści/Received on Sat Nov 6 13:50:15 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 06 Nov 2004 - 13:51:05 MET