Re: DVI czy SUB, nie ma różnicy ;)

Bernard wrote:
>
> Czy możesz podać uzasadnienie tezy, że raz z Dsub nie jest gorszy niż z
> DVI?
>
> Lepszy być nie może nigdy - z tym się chyba zgodzisz.
> Jednakowo dobry teoretycznie mógłby być, gdyby resampling i czasu i napięcia
> był idealny, co w rzeczywistym świecie nie może mieć miejsca, choćby ze
> względu na ograniczone pasmo przenoszenia toru analogowego
> (nadajnik-kabel-odbiornik).
Jesli tor analogowy bedzie wysokiej jakosci, a kabel DVI miernej, to
szybko zauwazysz roznice na korzysc D-SUB.
Natomiast jesli uzyjemy wyjsc tej samej karty, to fucktycznie, gornym
ograniczeniem bedzie jakosc DVI (przy zalozeniu doskonalych drutow).

> A jak będzie gorszy?
Jak nabywca monitora ma starszawego Matroxa z D-SUB, a sprzedawca
nakreci go na DVI, to kupi sobie najtanszego GeForce'a z DVI i najtanszy
kabel (bo wydal kase na monitor z DVI i juz nie ma na porzadne
komponenty), to sie srodze rozczaruje.

>
> Błędem rzeczowym jest twierdzenie, że z sygnału analogowego na Dsub daje się
> odzyskać pierwotny zegar pikselowy i jasności składowych bez błędów, czyli
> że jakość transmisji może dorównać transmisji cyfrowej. Nie dorówna. A od
> jakości karty i monitora zależy jak bardzo nie dorówna.

Ja bym to ujal tak: obraz generowany na podstawie sygnalu z wysokiej
jakosci toru analogowego bedzie pozbawiony _zauwazalnych_ niedoskonalosci.

A ze czegos tam sie nie da odzyskac... Ja nie patrze w dokumentacje
tylko w ekran...
Tak jak nie stawiam sobie wzmacniacza audio z pasmem przenoszenia 25kHz,
bo w najlepszym wypadku moge slyszec do 20kHz.

WL
Received on Wed Oct 13 10:25:22 2004