Re: GF5200 i Heatpipe'y Zalmana

Autor: <cyberkid_at_chello.pI>
Data: Mon 11 Oct 2004 - 18:08:34 MET DST
Message-ID: <ejblm05kb15rnu72u68ag8n87lc3qkam8l@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Dnia Thu, 7 Oct 2004 08:58:47 +0200, Mariusz napisał(a):

>Ja montowałem go na Asusie 9280D (GF4Ti4200 8x) i wentylek był zamontowany
>na dwóch kołkach plastikowych właśnie w tych dziurach (na chipie był tylko
>pasta)- rdzeń zalmana jest sprytnie zrobiony i masz duże pole manewru jeśli
>chodzi o rozstaw otworów - ale muszą one fizycznie być. Jak masz wentyl
>przyklejony do karty i nie ma na niej otworów wokół chipa to o zalmanie
>zapomij (chyba, że masz wiertarkę ;-).

Dzięki za wszystkie informacje. Dziury fizycznie na karcie są,
wentylator jest przymocowany do chipa za pomocą dwóch plastikowych
kołków. O wiele bardziej martwi mnie to, że wentylator może być
dodatkowo przymocowany za pomocą kleju do chipa.

>Co do samej wydajności to dla mojej GF4Ti ten zalman jest chyba na granicy
>chłodzenia (bez wentyla), gdyż po godiznie grania w UT2003 cały radiator
>jest tak gorący, że ledwo mozna dotknąć go ręką a heatpipe'y są prawie
>niedotykanlne, ale wszystko działa i się nei zawiesza.

Nie jestem aż tak zapalonym graczem, a poza tym GF 5200 chyba aż tak
bardzo się nie grzeje. Gdyby się jednak okazało, że heatpipe wymaga
dodatkowego chłodzenia to raczej zamiast OP1 ucieknę się do
zainstalowania wiatraczka na śledziu, który to wiatraczek będzie
odsysał gorące powietrze znad chipa na zewnątrz obudowy.

Co do hałasu, to szum wiatraków mi nie przeszkadza - problem w tym, że
mam wrażenie, że siadają łożyska w wiatraczku firmowym karty i ta
czasem wydaje z siebie przeraźliwe dźwięki. Na razie reanimowałem
wiatraczek za pomocą magicznego WD40, ale na jak długo to starczy -
trudno powiedzieć.

Tak, czy owak dziękuję za odpowiedź.

-- 
Pozdrawiam
C.
Uwaga! W nagłówkach używam adresu antyspamowego!
cyberkid(_a_)chello.pl
Received on Mon Oct 11 18:10:23 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Oct 2004 - 18:51:27 MET DST