Re: Pojedynczy dysk, a macierz

Autor: Mikee <mpazur_at_o2.pl>
Data: Mon 20 Sep 2004 - 08:22:51 MET DST
Message-ID: <iu5h9lty2lmf.9ws9eal87mhr$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Sun, 19 Sep 2004 14:28:58 +0200, na pl.comp.pecet napisałeś(aś):

> Witam!
>
> Planując konfigurację mojego nowego sprzętu zacząłem zastanawiać się nad
> pewna sprawą - otóż czy nie lepiej zamiast jednego HDD 160MB kupić na
> przykład dwa tańsze 80MB i połączyć je w macierz? Przecież w RAID
> wyposażonych jest naprawdę sporo płyt ze średniej - wyższej półki. Czy
> takie rozwiązanie będzie lepsze (wydajniejsze)?
> I druga sprawa - ZTCW w najnowszych płytach zintegrowany kontroler RAID
> obsługuje wyłącznie dyski podłączone przez SATA. Czy to prawda? Jeżeli tak
> to jaką starszą płytę (pod Athlona XP lub Bartona) moglibyście polecić? Bo
> nie bardzo widzę sensu inwestowania w SATA. Czy może jednak kupić nową
> płytę, a do niej osobno kontroler RAID dla EIDE?
>
> Pozdrawiam,
> Paweł

Warto robić RAID na takim sprzęcie, jeśli chodzi o mirror. Mnie nigdy
nie udało się pod XP zestawić softwarowego RAIDu (strip czyli 1) tak,
żeby transfer jakoś wyraźnie wzrósł. Widziałem układ mirror+strip (typ
chyba 5) z trzech SpinPointów na prawdziwym RAIDzie, który rzeczywiście
działał, ale to był Adaptek za 1200 złotych.
   W sktócie: oddzielne kontrolery jak HighPointy, SiliconImage, Xpowery
i te dodatkowe na płytach to tanie rozwiązania software'owe. Wszystkie
bazują na mocy procesora, a od jakości sterowników zależy ich wydajność
i (!!!!) współpraca z konkretnymi dyskami. Przed Barracudą 7 połączenie
Seagate'ów w software'owy RAID nic nie dawało, a z kolei HighPointy
uszkadzały jakieś konkretne serie dysków (nie pamiętam jakie). Poza tym
nie powinno się przetaktowywać procka, jeśli się tego używa, bo w razie
czego system plików w RAIDzie idzie się walić. Jeśli więc chcesz mieć
taki strip, to pamiętaj, że ryzyko to nie tylko awaria któregokolwiek z
dysków, ale i niestabilność całej koncepcji, a działanie całości obciąża
procesor.
Identyczne rozwiązanie to wstęgi po NT, 2000 i XP. Zamiast RAID'u masz
dwukanałowy kontroler ATA i sterowniki z systemu. Ale tylko systemy
serwerowe pozwalają na rzeczywisty strip. Pod XP Pro, jeśli połączysz
dwie partycje w jedną wstęgę, to zapis/odczyt nie idzie równolegle na
obie, ale na jedną do wyczerpania wolnego miejsca, a potem na drugą.
Widziałem w internecie testy zachwalające podwyższanie transferu przez
zastosowanie wstęg, ale nie wierze. Zresztą sam MS pisze, że strip we
wstęgach działa tylko w serwerach (np. Ms Windows Serwer 2003)
   Dalej w postach napisałeś, że chodzi o nagrywanie video. Sam dużo
nagrywam. Jeśli masz z tym jakieś kłopoty to pewnie robisz to przez
grabber w karcie TV lub graficznej. No ciężko nagrać coś dłuższego w
PALu bez kompresji :). Bardzo dobrym kodeckiem do nagrań był DivX
3.1alpha. Przy ustawieniu na najmniejszy stopień kompresji zapis na dysk
nie był problemem, a dawał dobrą jakość i małe obciążenie procesora. A
później rekompresja (głównie od ustawień przy nagrywaniu zależą straty
jakości). Te rzeczy na pewno wiesz. Bez hardware'owego wsparcia wątpię,
żeby dało nagrać PAL do DivXa w jakości zbliżonej do MPEG 2 z DVD. Mikee
Received on Mon Sep 20 08:25:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 20 Sep 2004 - 08:51:24 MET DST