Re: Jaką dźwiękówkę do tych słuchawek?

Mon, 06 Sep 2004 13:01:21 +0200, na pl.comp.pecet, whatever napisał(a):

> Paulie wrote:
>>>nie jestem ekspertem w tym temacie, ale zeby uzyskac lepszy dzwiek,
>>>oprocz wymiany karty, wstawilbym jakis wzmacniacz "pomiedzy" karte a
>>>sluchawki...
>>
>>
>> ... oj to już raczej nie niestety; aktualnie nie dysponuję odpowiednią
>> ilością gotówki. Jeśli już to tylko karta, tylko właśnie nie wiem czy nawet
>> to jest sens, czy będzie konkretna poprawa jakości dźwięku...?
>
> w takim razie proponuje zakupic SoundBlastera, ale nie Audigy, tylko
> jakiegos "zwyklego" Live'a; wyjdzie na pewno taniej i duzo lepiej niz
> zintegrowany dzwiek AC97;
>
> osobiscie nie jestem audiofilem (trudno mi odroznic mp3 192kbit od
> 320kbit, ale to akurat pewnie zasluga moich "glosnikow" lub
> "sluchawek"... ), ale mialem juz kilka kart dzwiekowych i moge co nieco
> o nich powiedziec; o ile na starych kartach zintegrowanych (plyty z
> chipsetem KT133, BX etc.) dzwiek nawet dla mnie byl kiepski (bialy
> szum), o tyle na mojej obecnej plycie jest juz w porzadku (sygnatura); a
> zwykly SB Live to wydatek rzedu ponizej 100PLN - w moim przypadku to
> bylo okolo 60PLN razem z przesylka (za pobraniem), jakis rok temu, za
> wersje 4.1 - jakosc bardzo dobra, jak na moje uposledzone uszy;
>
> inna sprawa, ze sygnal na wyjsciu wiekszosci kart dzwiekowych jest
> odrobine za niski, zeby podlaczac glosniki pasywne (w tym takze
> sluchawki) bezposrednio do wyjscia; co prawda nie brzmi to tragicznie
> (pomijajac szum w niektorych przypadkach - patrz wyzej), ale wrazliwe
> uszy zapewne to poczuja... nie bez powodu nawet najgorsze glosniki do
> komputera maja wbudowany wzmacniacz; inna sprawa, ze sluchawki tez maja
> swoja rezystywnosc, rezystancje czy jakis tam inny opor... wiadomo o co
> chodzi (;
>
> tak przynajmniej przedstawia sie moja wiedza w tym temacie; jezeli cos
> pomieszalem, prosze mnie poprawic lub ewentualnie uscislic;

też myślałem o SB Live 5.1, ale Audigy jest tylko 50zł droższa
(długo była dwa, a wcześniej chyba nawet 3 razy droższa),
a to chyba technologiczna generacja wyżej- czy tak?

PS- oczywiście, że pewnie najlepiej byłoby amplituner, albo wcmacniacz
stereo jakiś Harman Kardona czy jakiś jeszcze wpiąć między słuchawki
a kartę ale powtarzam:
na poprawę dźwięku mogę przeznaczyć jedynie 100-150 złociszy:-(
Tak więc chyba zakupię jednak którąś z tych kart, ale... czy rzeczywiście
nie ma większej różnicy między Live'em a Audigy?
Received on Mon Sep 6 15:10:15 2004