Re: bad sektory = wykluczenie kawalka dysku

Autor: NoRek <tadek_at_kasper.pl>
Data: Tue 24 Aug 2004 - 17:58:15 MET DST
Message-ID: <cgfoi6$4pl$1@news.onet.pl>

Użytkownik "F O R" <calvus@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cgfkhg$n1i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Mam na dysku (Seagate 17,2Gb) na poczatku chyba tylko na poziomie
3,5-4,4Gb
> okolo 5 tys. bad sektorow, Regenerator HDD kikadziesiat poprawil ale z
> pozostalymi nie dal sobie rady Na dysku nic nie ma, chcialbym wykluczyc
> pewna czesc dysku 0-4Gb albo 3,5Gb-4,5Gb w taki sposob by byla ona nie
> widoczna. Mozna chyba to zrobic Partition Magic'em ale nie jestem pewien.
> Bede wdzieczny za jakas podpowiedz, moze sa inne programy ktore to moga
> zrobic. Po calej operacji chcialbym wgrac Windowsa. Wiem ze dysk bedzie
nie
> pewny i w kazdej chwili moze dalej sie sypac, ale nie bedzie tam istotnych
> danych, po czasie gdy zacznie siadac najwyzej go zmlotkuje ;-p
> Pozdrawiam
>
PartitionMAgic bedzie ok. z menu bierzesz Resize Partition i obcinasz z
ktorej strony chcesz

> PS
> chyba slabo googluje bo jakos nic nie znalazlem podobnego.
>
>
Received on Tue Aug 24 18:00:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 Aug 2004 - 18:51:21 MET DST