bad sektory = wykluczenie kawalka dysku

Autor: F O R <calvus_at_wp.pl>
Data: Tue 24 Aug 2004 - 16:45:45 MET DST
Message-ID: <cgfkhg$n1i$1@nemesis.news.tpi.pl>

Witam
Mam na dysku (Seagate 17,2Gb) na poczatku chyba tylko na poziomie 3,5-4,4Gb
okolo 5 tys. bad sektorow, Regenerator HDD kikadziesiat poprawil ale z
pozostalymi nie dal sobie rady Na dysku nic nie ma, chcialbym wykluczyc
pewna czesc dysku 0-4Gb albo 3,5Gb-4,5Gb w taki sposob by byla ona nie
widoczna. Mozna chyba to zrobic Partition Magic'em ale nie jestem pewien.
Bede wdzieczny za jakas podpowiedz, moze sa inne programy ktore to moga
zrobic. Po calej operacji chcialbym wgrac Windowsa. Wiem ze dysk bedzie nie
pewny i w kazdej chwili moze dalej sie sypac, ale nie bedzie tam istotnych
danych, po czasie gdy zacznie siadac najwyzej go zmlotkuje ;-p
Pozdrawiam

PS
chyba slabo googluje bo jakos nic nie znalazlem podobnego.
Received on Tue Aug 24 16:50:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 Aug 2004 - 16:51:24 MET DST