Re: Nagly zanik pradu - UPS winny czy zasilacz.

Autor: Saiko Kila <fnvxbxvyn_at_phgzr.vqrn.arg.cy>
Data: Tue 24 Aug 2004 - 15:23:40 MET DST
Message-ID: <6y1nbpywlv7k$.dlg@saiko.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Proces Mike <mikie@blow.spam.away> zwrócił błąd:
>> (wyłączyłem przyciskiem Power). UPS szalał jeszcze z minutę, widocznie
>> zaburzenia były większe niż zwykle. Takiego czegoś doświadczyłem już
>> wielokrtonie, zdaża się czasem raz na dwa tygodnie, czasem dwa razy
>> dziennie.
>
> Fajna masz energetyke, ja bym dlugo chyba nie wytrzymal...

No właśnie zabawa z miernikiem nie przynosi rewelacji. Żarówy (a mam
energooszczędne prawie wszystkie, powinny migać a nie tylko się sciemniać)
są cały czas OK, sprzęt grający chodzi bezproblemowo, zegarki bez baterii
się nie resetują, budynek nowy. Tylko to strzelanie z UPSa odkąd go kupiłem
mi się nie podoba. Może tolerancja UPS na wahnięcia jest słabiutka.

> Na chwile obecna chyba lepiej zrezygnowac z monitora przez UPS i podpiac do
> UPSa sam komputer. Jesli problemy z pradem masz glownie w postaci powaznych
> zaburzen i krotkotrwalych przerw to funkcjonalnosc zestawu zostanie
> zachowana (na chwile ci przygasnie monitor, ale komp bedzie nieruszony -
> lepsze to niz taka jazda jaka opisujesz).

Dziś zrobiłem testy i wygląda na to, że SAM komputer, bez monitora wywołuje
przeciążenie. To nie jest normalne - biorąc pod uwagę dopuszczalną moc dla
tego UPSa no i skład zestawu. Monitor (LCD) chodzi sobie spokojnie, jeśli
to tylko on jest zasilany przez UPS. Wcześniej na poprzednim zasilaczu (i
na bardziej prądożernym monitorze CRT) nie było tych objawów. Jakby
zasilacz i UPS nie były ze sobą kompatybilne... :(

-- 
Saiko Kila -- JID: saikokila@chrome.pl -- email: pomyśl! -- GG: 4088862
"Ciężki jest dobry. Na ciężkim możesz polegać. Jeśli nie zadziała zawsze
możesz nim gościa walnąć..."  (Snatch, 2000)
Received on Tue Aug 24 15:25:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 Aug 2004 - 15:51:33 MET DST