On Thu, 19 Aug 2004 14:59:52 +0200, Konrad wrote:
> Na spokojnie - oczywiscie sprawdzales czy dysk tez nie dziala na innym
> komputerze ???? Ale jesli faktycznie diagnoza jest jedna, to owszem mozna
> sprobowac przelozyc elektronike z jednego (IDENTYCZNEGO) egzemplarza do tego
> felernego, ale poniewaz nie znam szczegolow konstrukcyjnych tego dysku, to
> bedziesz musial odpowiedziec sobie na 2 pytania aby podjac decyzje czy
> wogole szukac takiego dysku:
Sprawdzalem. Nie dziala. Komp wykrywa mi ogolnie podlaczenie dysku, ale
mowi, ze jest uszkodzony... A ma moze ktos na zbyciu elektronike do WD 400
z grudnia 2001?
> 1 - czy przy ramieniu glowicy lub w okolicy, ale poza plytka glowna z
> elektronika nie ma scalaka, ktory tez mogl sie uszkodzic (no i czy silnik
> nie wysiadl a takze pozycjoner)
Taka pomaranczowa?
> 2 - czy informacje o fizycznie uszkodzonych sektorach (i o remapowaniu) nie
> sa przechowywane w jakims flashu na elektronice glownej (bo to by sie
> wiazalo z przelutowaniem scalaka, o ile ten nie poszedl)
>
Tego nie wiem..
> Wiec ... lepiej zapytac sie ekspertow, ktorzy siedza w sprzecie tego typu od
> dawna (np. MBM, czy Dabi)
Tylko skasowaliby mnie na wiecej niz ja moge z tych danych wyciagnac :/
Tak czy owak musze kupic nowy dysk.. Myslalem o WD 80 GB 7200/8MB
(wiekszego nie potrzebuje.. szybki - i owszem...)
-- Pozdrawiam BlazejReceived on Thu Aug 19 21:40:07 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Aug 2004 - 21:51:13 MET DST