Re: "retusz" powloki antyodblaskowej - zostalem oszukany?

Autor: azbest <adamzz5_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 14 Aug 2004 - 18:16:23 MET DST
Message-ID: <1528161514.20040814181623@poczta.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii

> Witam wszystkich i prosze o pomoc.

> Wlasnie kupilem na gieldzie uzywany monitor. Byl wlaczony, obejrzalem
> dokladnie, itd, podjalem decyzje. Po przyjsciu do domu i rozpakowaniu z
> foli zobaczylem pare plam w rodzaju "upalcowanie", nie przejalem sie
> tym, myslalem, ze to przez "lepka" folie, w jaka zostal zapakowany.
> Wzialem szmatke i zaczalem czyscic. mniejsze mazy ze srodka zeszly, ale
> wieksza plama w rogu zrobila sie jeszcze wieksza i powstala plama z
> boku. Pierwsze co, to wiecej plynu do czyszczenia, na szmatce pojawil
> sie czarnu brud, myslalem, ze mam doczynienia z tlusta plama w rogu. Po
> nieudanym czyszczeinu, po ktorym monitor wygladal jeszcze gorzej,
> zaczalem myslec jak to mozliwe. Zdarlem powloke antyodblaskowa? zawsze
> tak czyszcze monitor. Czemu tylko w tych miejscach, a cala reszta
> jest nienaruszona. No i wlasnie wpadlem na pomysl o co chodzi: Powloka
> byla juz zdarta, ale zostaja czyms zretuszowana, szyba zostala
> pokolorowana w miejscach, gdzie jej nie bylo. Czy ktos moze potwierdzic,
> ze cos takiego jest mozliwe? Na gieldzie widzialem male slady w rogach,
> myslalem, ze to upalcowanie, jednak to te male slady rozrosly sie do
> plam.

czym czysciles ? zwykla woda ?

-- 
Pozdrowienia,
 Marek.M.
Received on Sat Aug 14 18:20:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 14 Aug 2004 - 18:51:25 MET DST