"retusz" powloki antyodblaskowej - zostalem oszukany?

Autor: Damian Pietras <daper_at_DONT_SPAM_MEdaper.net>
Data: Sat 14 Aug 2004 - 15:44:02 MET DST
Message-ID: <slrnchs5jb.2bd.daper@amd.dmp>

Witam wszystkich i prosze o pomoc.

Wlasnie kupilem na gieldzie uzywany monitor. Byl wlaczony, obejrzalem
dokladnie, itd, podjalem decyzje. Po przyjsciu do domu i rozpakowaniu z
foli zobaczylem pare plam w rodzaju "upalcowanie", nie przejalem sie
tym, myslalem, ze to przez "lepka" folie, w jaka zostal zapakowany.
Wzialem szmatke i zaczalem czyscic. mniejsze mazy ze srodka zeszly, ale
wieksza plama w rogu zrobila sie jeszcze wieksza i powstala plama z
boku. Pierwsze co, to wiecej plynu do czyszczenia, na szmatce pojawil
sie czarnu brud, myslalem, ze mam doczynienia z tlusta plama w rogu. Po
nieudanym czyszczeinu, po ktorym monitor wygladal jeszcze gorzej,
zaczalem myslec jak to mozliwe. Zdarlem powloke antyodblaskowa? zawsze
tak czyszcze monitor. Czemu tylko w tych miejscach, a cala reszta
jest nienaruszona. No i wlasnie wpadlem na pomysl o co chodzi: Powloka
byla juz zdarta, ale zostaja czyms zretuszowana, szyba zostala
pokolorowana w miejscach, gdzie jej nie bylo. Czy ktos moze potwierdzic,
ze cos takiego jest mozliwe? Na gieldzie widzialem male slady w rogach,
myslalem, ze to upalcowanie, jednak to te male slady rozrosly sie do
plam.

Jesli ktos spotkal sie z takimi praktykami, prosze o odpowiedz.

Mam gwarancje, ale jesli sprzedawca to zrobil, to pewnie bede mial
wielkie trudnosci z udowodnieniem czegokolwiek, zapra sie :(

-- 
Damian Pietras
Received on Sat Aug 14 15:45:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 14 Aug 2004 - 15:51:13 MET DST