Re: Mały Pecet

niebieski wrote:
>
> Tak zrobię, ale najpierw poszukam na giełdzie zasilacza od Siemensa.
> Widziałem wnętrze takiego komputera. Zasilacz jest połączony
> plastikowym tunelem z obudową procesora (Pentium II 450) i to
> wystarcza żeby go schłodzić. Ma on z tego co pamiętam 200 albo 230W i
> jst bardzo cichy. Rozwiązało by mi to sprawę wentylacji.

Jeżeli chodzi o nagrzewanie się Athlona w porównaniu do Pentium II, to
raczej powstrzymałbym się od zestawiania wyników obydwu proców. Athlon to
piec hutniczy a P II to turystyczna grzałka do wody. Oprócz tego - jeżeli
dobrze zrozumiałem - takowy zasilacz pobiera powietrze z otoczenia, używa go
do zchłodzenia siebie samego, a nastepnie tłoczy rurką do chłodzenia
procesora?! Jeżeli tak, to odradzam "chłodzenie" Athlona ciepłym powietrzem
:-) To raczej nie zda egzaminu.

>
> Z przodu obudowy, w pobliżu procesora mogę wstawić duży wiatrak
> puszczony na 1500-2000 rpm, który bedzie wtłaczał powietrze do środka.
>
Lepiej żeby wysysał gorące ze środka: najlepiej zrobić otworki w "podłodze
obudowy" a wiatrak wyciągający powietrze umiejscowić gdzieś z tyłu obudowy i
koniecznie na przeciwnej wysokości niż otworki. W ten sposób zimniejsze
powietrze zasysane jest u dołu budowy, wędruje przez całą obudowę przy
okazji zbierając część ciepła np. z karty graf. a następnie ulatuje poza
obudowę.

I koniecznie zadbaj, by do wiatraka procesora dochodziło powietrze prosto z
otoczenia, nie z obudowy.

-- 
<----------------------------------------
< Piotr "Szpon" Slawinski
< http://www.Alphasoft.org
<----------------------------------------