Re: USB1.1 i USB2.0

Autor: Lukasz Ledochowski <lukled_at_tlen.pl>
Data: Mon 26 Jul 2004 - 19:52:21 MET DST
Message-ID: <ce3gck$fjc$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Sander wrote:

> >> Wracaj do polski, co tam robisz, i jak długo ? :)
> >
> > Eeee... Wracam dopiero we wrześniu:) Póki co, trzeba sie troche
> > pobyczyć:D
>
> Ja też się byczę :)

Byczyć sie można wszędzie:P Byczenie jest uniwersalne:)

> > Dobrze jest mieć rodzinke w Kanadzie:)
>
> Pewnie jakieś zakupy sprzętu zrobisz ? :)

No właśnie niezbyt... Problem polega na tym, że w Kanadzie ceny są
niewiele niższe niż w Polsce. Canona A60 najtaniej widziałem za 287
dolarów kanadyjskich co wychodzi 774 zł:/ Dlatego musiałbym kupować na
amerykańskim Ebay'u, ale koszty wysyłki są wysokie i dodatkowo nie ma
pewności, że nic sie z przesyłką nie stanie, nie oclą czy coś w tym
stylu. Kupowałem na ebay'u dwa lata temu dwa aparaty. Jeden doszedł bez
problemu, drugiego nie dostaliśmy. Jak sie okazało, dostarczyciel z
Fedexu rzucił paczke pod drzwi i ktoś ją ukradł:( Fedex mówił, że odda
kase jak sklep złoży zażalenie. Sklep mówił, że złożył zażalenie.
Fedex, że nie było. Strasznie sądami nie pomogło. W końcu komu sie chce
za 250 dolarów wytaczać proces firmie z USA czy Fedexowi:/

A więc kupuje jedynie wtedy, gdy znajde coś przecenionego np. ostatnio
Canona i455. Wyszło ok. 200 zł.

Jedyne co mnie denerwuje to fakt, że znajomi mnie proszą żeby coś im
kupić, a tutaj ceny są takie nędzne. Kupować w stanach nie chce, bo za
dużo problemów.

Może ktoś zna tanie sklepy w Toronto:)?

-- 
# Lukasz Ledochowski
# GG:503647
# lukled@tlen.pl
Received on Mon Jul 26 19:55:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Jul 2004 - 20:51:24 MET DST