Witam
Dziewczynie padł komp, zupełnie znienacka ;)
Symptomy:
Po włączeniu kompletnie nic się nie dzieje, tzn. świeci się tylko
na czerwowo dioda-kontrolka dysku twardego i to wszystko.
Nie startuje, nie ma sygnału z PCbrzęczka, nie słychać jak sprawdza
stację dyskietek.
Z reguły jest tak, że jak nawala np. karta graficzna, czy np. kosci pamięci RAM
to poprzez ilość "piknięć" głośniczka można wnioskować z czym jest problem,
a w tym wypadku żadnych przesłanek...
Ta sytuacja zdarzała się parokrotnie, po jakimś czasie komputer znów odpalał
się poprawnie, ale teraz juz nie chce, po sprawdzeniu czy karty i pamieci
dobrze siedza w slotach, odpalil sie jeszcze raz, ale po ponowenj probie znow
zamarl ...
Co o tym myślicie, co zrobić radzicie?
Z góry dzięki za wszlekei sugestie,
pozdrawienia dla grupowiczów
Jasiu
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Fri Jun 25 00:15:18 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 25 Jun 2004 - 00:51:22 MET DST