Problem z dyskiem Seagete 120 GB

Autor: Immanuel (getsemane_at_o2.tegoniema.pl)
Data: Sun 25 Apr 2004 - 19:12:32 MET DST


Chodzi o dysk Seagate 120 GB Barracyda 7200.7
Naprawdę nie mam pojęcia co się dzieje...
Zrobiłem najpierw jedną partycję i dysk się dziwnie zachowywał - później
zajarzyłem, że nie ustawiłem aktywnej partyji, więc zrobiłem 2 partycje:
11,7 GB i 100 GB i ustawiłem tą mniejszą jako aktywną.
Mam OS - Win98
Kopiuję pliki od kolegi (on ma XP) na dysk twardy, przynoszę dysk do domu a
tu monit: dysk nie jest sformatowany, czy chcesz go sformatować teraz ??
Dysk nie ma żadnych bad sectorów, bo sprawdzałem gruntownym scandiskiem.
Do koleżanki poszedłem (on ma Win 2000) to znowu wielkie problemy i
niemożność kopiowania powyżej 32 GB
Teraz jedną partycję straciłem - jednej mi nie odczytał.
Następnie zrobiłem zamiast FAT32 zrobiłem partycję w NTFS i pokazuje, że mam
tylko 32 GB :(
Kolejna sprawa: zamiast plików po skopiowaniu widzę tylko same krzaki w
nazwach folderów i po dwukrotnym kliku pokazuje się komunikat: plik nie
istnieje error

To już chyba wszystkie objawy...
Dodam, że mam Płytę główną Shuttle AK12 - ma jakieś 3 lata, wcześniej miałem
Seagate 80 GB Barracude IV i nie było najmniejszych problemów.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:16:22 MET DST