Autor: Artur Marianski (artur.marianskiWYTNIJ_TO_at_pf.pl)
Data: Sat 24 Apr 2004 - 21:12:32 MET DST
W artykule c6e6ak$pqf$1_at_news.onet.pl,
niejaki(a): Jacek Rutkowski z adresu <jacek24NOSPAM_at_poczta.onet.pl>
napisał(a):
> A może ktoś z was wie czemu moja obecna karta Prolink GF2 TI czasem
> dziwnie się zachowuje:
> Przy starcie komputera nie zawsze włącza się monitor ,trzeba wcisnąć
> reset i dopiero wtedy staruje OK.
> Czasem też po kilku dniach przerwy po włączeniu komputera słyszę
> tylko pisk alarmu z obudowy komputera i po resecie karta znów staruje.
>
> Przyznam że to jeden z powodów wymiany karty graficznej i nie
> chciałbym kupić następnej która może
> mi przysporzyć nowych problemów.
No ja mialem cos identycznego z GF2MX Leadteka. Wstawala dopiero po resecie.
Tzn. na poczatku bylo identycznie, bo z czasem wlacznie komputera zajmowalo
mi z 10-15 minut (serio!), a wygladalo to tak, ze po wlaczeniu kompa
nastepowala sekwencja piskow (wg. opisow sygnalizowala uszkodzenie pamieci
na karcie graf.),wiec dawalem reset i cykl sie tak dlugo powtarzal, az nie
zaskoczylo. Pozniej karta dziala bez _najmniejszych_ problemow. Po wymianie
karty na Radeona 9000Pro juz nic takiego sie wiejcej nie powtorzylo. Wg.
mnie padla kosc eeprom karty, bo jesli by byly uszkodzone pamiatki, to by
sie wykrzaczalo podczas grania czy benchmarkow, albo bym mial artefakty. A
karta miala wyraznie problem ze wstaniem, wiec chyba jednak winny byl jej
BIOS, ktory za ktoryms tam razem udawalo sie zaladowac. A raz zaladowany
siedzial juz w RAMie (opcja VGA BIOS shadow ustawiona na enabled).
BTW: swoja droga plyta tez KT7.
Pozdrawiam.
--
Artur Marianski
* Przy odpowiedzi usun z adresu napis WYTNIJ_TO *
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:15:36 MET DST