Autor: Grzegorz Domagala (grzegorz_at_spam.trap.pl)
Data: Thu 11 Mar 2004 - 19:25:18 MET
Tygrysek <ty-grysek_at_wp.wytnijto.pl> napisał:
> 2. Spotkałem się już z podobnym objawiem w aparacie na USB. Inne urządzenia
> USB działały bez zarzutu, natomiast aparat był wykrywany, ale w momencie
> próby odczytu danych - kicha. Próbowałem wszystkiego łącznie z reinstalacją
> windy. Pomogło dopiero włożenie osobnego kontrolera PCI na USB.
> 3. Też mam czytnik Hama (USB 2.0 PocketDrive 6in1 - 47121) i nie zawsze
> "łapie" za pierwszym razem - czasami muszę odłączyć i połączyć ponownie. Po
> raz kolejny przekonałem się, że należy wybierać markowe produkty :-)))
Dzieki za rade.
Wlasnie znalazlem rozwiazanie - okazalo sie ze problem jest typowy dla wszystkich
plyt opartych o Nforce2 (przedtem szukalem pod Msi :)). Projektanci Nvidii potraktowali
po prostu powaznie specyfikacje USB i co bardziej badziewne urzadzenia nie chca
poprawnie wspolpracowac z ich kontrolerami (maja zbyt duzy jitter zegara).
Rozwiazaniem jest przylacznie takich urzadzen przez hub USB2 (musi byc USB2 bo
huby USB1 nie generuja wlasnego zegara ). Walsnie przetestowalem - wszystko
chodzi jak nalezy :)
Pozdrawiam
GRG
-- Tutaj sygantura Grzegorza Domagaly - jesli chcesz wyslac do niego wiadomosc pisz pod adres grzegorz.domagata_at_chello.at i niezapomnij dodac "kielbaska dla cerbera" w tresci albo Cerber zezre twoj list...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:56:13 MET DST