Autor: Dariusz (darekzal.WYTNIJ_at_gazeta.pl)
Data: Wed 31 Mar 2004 - 21:21:57 MET DST
chairon <chairon@[spam]interia.pl> napisał(a):
> Dariusz <darekzal.WYTNIJ_at_gazeta.pl> napisał(a):
>
> >> 1. Czy to prawda, że głowice mają tendencję do zasychania?
> > W Epsonach chyba bardziej ( ale mogę się mylić ), a orginalne
> > tusze w moim Xeroxie C6 jeszcze szybciej.
>
> Czy sugerujesz, że lepiej wypadają zamienniki?
Jak przeszedłem na zamienniki od Canona poprawa jest znaczna, a
ekonomicznie jak 1do 10 ( Xerox ).
> >> 2. Jeśli tak, to jak często się to zdarza?
> > Czy mały kolorowy wydruk testowy zapobiegający wysychaniu raz na
> > tydzień to dużo?
>
> Ależ skąd :-)
> Jednak sama świadomość, że coś takiego może się zdarzyć jest wystarczająca
> by spędzić sen z powiek.
Nie zasychją chyba tylko laserówki.
> > W Canonie bezproblemu wyjmiesz głowicę żeby ją odetkać gorącą
> > wodą ( skuteczne ) a spróbuj to zrobić w Epsonie.
>
> Wszyscy pisali o konieczności wymiany głowicy na nową i związane z tym
> koszty. Czy mam przez to rozumieć, że tak naprawdę wymiana nie jest w takim
> wypadku konieczna? Próbowałeś już kiedyś czegoś takiego i zakończyło się
> powodzeniem?
Wielokrotnie przetykałem głowicę w Canonach ( 2000, S400 no i w moim X-xie
). W jednym ze znajomych Canonów S400 padła głowica ( producent podaje
żywotność na 5000 cz-b i 3000 kol. wydruków o jakimś tam pokryciu ), ta
wydrukowała sporo na zamiennikach ( kilka kilo stron o normalnym pokryciu ),
nowa drukarka kosztowała w swoim czsie 450-500 zł, nowa głowica 250-270 teraz
( ja trafiłem za 220 ) z kompletem orginalnych tuszy o wartości ok.180 zł.
Pzdr
Dariusz
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:02:58 MET DST