Re: wyciekajacy tusz - dla was na pewno proste

Autor: Zbyszek (zetzzet_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 18 Feb 2004 - 21:01:02 MET


"Arkadiusz Soroka" <ipitaa_at_uni.torun.pl> wrote in message
news:Pine.GSO.4.21.0402181317580.3146-100000_at_Puma.uci.uni.torun.pl...
>
> Nie, mam kilka laserow, ale to wychodzi za drogo, nawet na regenerowanych
> tonerach. A co do czytania, to moje wydruki sa potrzebne przez kilkanascie
> dni - korekta, sporo kreslenia, a potem wedruja na rok do magazynu. Po
> roku - makulatura. Przy kupowaniu tuszu w butlach litrowych zadna
> laserowka nie da tak smiesznych kosztow 1 strony.
>
A jakie sa te koszty, jesli moge sie spytac?
Ja ostatnio kupilem regenerowany toner na 6 tys stron za 90zl :)
A swoja droga butle to inna jakosc, na przeciw butlom to ja bym proponowal
toner w workach po 10kg za 750zl ;)

pzdr
Zbyszek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:14:48 MET DST