Re: Jaki plus z dobrej pamieci - ?

Autor: Teo (teo_at_no_prv.pl)
Data: Sat 14 Feb 2004 - 00:43:32 MET


"Łukasz Ledóchowski" <lukled_at_tlen.pl> wrote in message
news:c0fv2c$2nh$1_at_inews.gazeta.pl...
> Nie, minimalny framerate nie spada teraz poniżej 20 klatek/s(prawie) i
> gra sie sporo lepiej...
Tak to racja miec 10fps, a miec 25fps o to warto powalczyc, ale czy "lekki"
overclocking to zapewnia? Co innego przerabianie "oklaeczonego" sprzetu - np
Radeon 9800SE na 9800 - tu jezeli sprzet po przerobce jest sprawny, taki
overclocking (jesli mozna to tak nazwac) oplaca sie.

> Nie, nie pisałem... Ale już nieważne. Sorry, że sie czepiam:)
Przywrociles mi wiare w ludzi ;]

[...]
> pisanie, że overclocking sie nie opłaca. Patrzysz na niego pod kątem
> gier i dodatkowo myslisz, że zazwyczaj on daje wzrost z 50 na 60 kaltek
> co już jest nieodczuwalne. Nie do końca...
Fakt, patrze na to glownie pod katem gier (na grach swiat sie nie konczy) -
dzieki prasie, w ktorej wyznacznikiem predkosci sa gry i wlasnie tak
zaczynam myslec. Kazdy ma swoj punkt widzenia na ta sprawe, czesciowo
zgadzam sie z toba, a czesciowo nie ;] Jesli niskim kosztem mozna uzyskac
wymierne korzysci to wtedy overclocking jest dobry, a jesli nie to niedobry
;] Wszystko zalezy od wielu czynnikow - warunki, sprzet (konfiguracja) i
umiejetnosci.
Podsumowujac napisze to co chcialem przekazac w poprzednich postach.
Kupowanie bardzo drogich pamieci dla zwyklego zjadacza chleba nie ma sensu,
pamieci te przeznaczone sa dla overclockerow, a niepodkrecany sprzet nie
jest w stanie wykozystac nadwyzki mocy ktora w nich drzemie.

Pozdrawiam i nothin personal ;]



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:13:25 MET DST