Re: bad sectors

Autor: Mikolaj Tutak (mtutak[at)
Data: Tue 10 Feb 2004 - 10:23:21 MET


Sander wrote:

> Mało jeszcze widziałeś ...

Doprawdy?

>> Dysk nie_moze samodzielnie relokowac sektorow ktore sa
>> calowicie_nieczytelne (mimo ze ma wolne miejsce na relokacje blednych
>> sektorow)!

> Bo on to robi odpowiednio wcześniej, a nie jak już jest za późno.

Jaaaaassssne... to TY malo widziales :-] Bardzo czesto dyskowi zostaja
niezrelokowane bady (zwlaszcza po jakiejs przygodzie mechanicznej).

>> Dysk robi relokacje tylko wtedy kiedy mu sie uda odczytac taki
>> sektor (przy n-tej probie).

> No i OK, o to mi biegało.

No ale co z tymi klastrami, bledami logicznymi i fizycznymi? Napisales ze
bledy fizyczne sa nierelokowalne (co oczywiscie jest bzdura)! Wszelkie
"bady" dyskow sa naprawielne (do pewnej ilosci) tyle ze niektore relokuja
sie automatycznie inne trzeba relokowac recznie.

Podsumowanie:

1. backup danych
2. czyszczenie dysku programem narzedziowym (np. badblocks z linuxa)
3. regularna kontrola parametrow SMART czy nie przybywa zrelokowanych
sektorow i czy mamy jeszcze przestrzen do relokacji

-- 
pozdrawiam
      Mikolaj


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:11:47 MET DST