Re: zjarany zasilacz i p³yta

Autor: Kobi (kobi_7_7_7_at_go2.pl)
Data: Mon 09 Feb 2004 - 16:01:25 MET


U¿ytkownik "Bogdan S" <bogdan_at_losthope.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:c07tr3$7pp$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> Ja widzialem kilkanasie razy rozne marokowe i spalone, widzilaem tez
> fabrycznie nowe, ktore nie uruchomilay kompa.
A ja widzia³em piorun kulisty i UFO - co to zmienia?

> Ale cigle mnie dziwy stwierdzenie "fachowcow" cytuje "padl mi zasilacz
> i posadzil plyte" a czemu nie "padla mi plyta, dostala zwarcia na
> stabilatorze i spalila mi zasilacz". Uszkodzenie portu pamieci w ten
> sposob jak kolega opisal jest dosc klasyczne dla MSI, slawetne MS6330
> we wszystkich odmianch, ktorych ok 30 % po 1 roku wrocilo z takimi
> objawami. Dalo sie je naprawaic zwyklymi diodami ale nie nadlugo to
> wystarczalo.
A co jest/powinno byæ bardziej "delikatne" - zasilacz czy p³yta? Co
powinno byæ bardziej wytrzyma³e?

Kobi

-- 
*** Epox 8RDA3I / Duron 800_at_1000MHz 125MHz FSB @ 1.75V ***
** TwinMOS 256MB 333MHz 6-2-2-2 / Chieftec HPC-360-202 ***
* Gainward GF3Ti/200 175_at_250 / 400_at_520 / Teac CD-W512EB **
* Seagate Baracuda IV 80GB 7200RPM / Samsung SM 757 DFX **


To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:11:32 MET DST