Autor: Jacek (punymra_at_cybpzna.cy)
Data: Thu 05 Feb 2004 - 22:59:24 MET
Nieustraszony(a) niczym klard napisał(a):
>
> Ja bym zaczal od zasilacza. Codegen 300W z definicji jest podejrzany.
> Postow na temat tego "szajsu" nikt chyba nie zliczy.
Zasilacz jest dobry na wszystko-:)). Na tej grupie to jest najdoskonalszy
"antybiotyk" na wszystkie problemy z komputerami.
To że system źle skonfigurowany, zaśmiecony różnego rodzaju programami i w
dodatku przetaktowane wszystko na maksa,to nic.
Proponuję zakupić zasilacze conajmniej 600W dobrej firmy i dodatkowo
agregaty prądotwórcze, i wtedy już się nic złego nie będzie działo.
Wszystko będzie chodzić jak szwajcarski zegarek. Chociaż kto wie? Jak czytam
tę grupę to odnoszę wrażenie że wszystkie podzespoły wszystkich producentów
to złom.
Aż dziw że moje kilkanaście komputerów jakie przeżyłem nigdy nie robiło mi
takich brzydkich rzeczy o jakich tutaj czytam.Owszem bywały "ekrany śmierci"
ale to nie kwestia sprzętu tylko oprogramowania jak się później okazywało.Z
jedna płytą miałem sporo niespodzianek a dokładnie Abit KT7A Raid, ale i ona
po czasie grzecznie zaczęła pracować i pracuje do dzisiejszego
dnia.Szczęściarz jakiś jestem czy co? Niezawodnej pracy komputerów wszystkim
grupowiczom życzę.
Pozdrawiam
-- Jacek Niczyje życie, zdrowie ani mienie nie jest bezpieczne, gdy obraduje Parlament!! Adres zakodowany w ROT-13
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:09:45 MET DST