Re: Radiatory w zasilaczu pod napieciem

Autor: tytuz (woy_taz_at_o2.pl)
Data: Thu 05 Feb 2004 - 01:05:26 MET


On Wed, 4 Feb 2004 22:29:38 +0100, BartekK <sibi_at_terror.org.pl> wrote:

>> Gdy dotknalem radiatorow ktore tam sie znajduja niezle mnie kompnelo.
>> Jak chcialem sprawdzic ile tam jest wolt (moim marnym miernikiem) to
>> wyszlo poza zakres (1000V). Czy to normalne ze tyle tam jest?
>
> 1 - na radiatorze od tranzystorow taktujacych zasilacza (po stronie 220,
> czyli tam gdzie takie 2 duze kondensatory stoja - moze byc napiecie sieci
> wyprostowane (czyli stale ~310V ) albo - napiecie "pomiedzy
> tranzystorami"
> czyli to ktorym jest taktowany transformator - srednia wartosc okolo
> 130V -
> ale czestotliwosc 30-80kHz - ten przypadek wystepuje u ciebie
>
> 2- miernik (tani tzn <300-400zl) pokazuje bzdury i glupoty, jesli podasz
> mu
>> 500hz, a ty mu dales cos miedzy 30 a 80 kHz... Moj "tani" potrafi przy
>> 10V
> i 100kHz pokazac (na zakresie do 1000V ! ) OVL albo Err albo wogole sie
> wylaczyc....

Dzieki za sensowna odpowiedz (w porownaniu z innymi:)

Powiedz mi czy ten zasilacz jest dobry czy lepiej go wymienic,
to napiecie to miedzy dwoma radiatorami jest. Sa tam trzy radiatory,
dwa male i jeden z 3 razy dluzszy od poprzednich, miedzy tym duzym i
tamtymi malymi
jest takie napiecie. Miedzy tymi malymi pokazuje mi ok 80V (chyba o ile
dobrze pamietam)
Moj miernik poza 2 cyfrowa kwote nawet nie wyszedl! (Chyba bo porzyczony)

Pozdrawiam:)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:09:38 MET DST