Autor: MiW (miw_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 02 Feb 2004 - 20:26:32 MET
Witam...
Pewnie jeszcze nie raz pojawi sie pytanie, czy P4 na jadrze Prescott jest
szybszy czy wolniejszy od Northwooda :) Wiec zapobiegawczo pozwole sobie cos
napisac, zebyscie mieli do czego odsylac :)
Kiedys juz pisalem (i - zeby bylo uczciwie - Radek Sokol rowniez :) ), jaki
skutek ma zwiekszenie cache'u. Gdzies tam o dlugosci potoku tez bylo
wspomniane...
Polecam lekture na Tom's Hardware:
http://www20.tomshardware.com/cpu/20040201/index.html
(przegladalem angielskie - nie wiem, czy na polskim jest), a zwlaszcza
koncowke:
http://www20.tomshardware.com/cpu/20040201/prescott-30.html
Wniosek generalnie jest taki:
Prescott jest szybszy w zadaniach 'przewidywalnych', sekwencyjnych, w
hurtowej obrobce duzej ilosci danych. Jego 31 stopni potoku przeszkadza
natomiast w zadaniach, w ktorych programisci i kompilatory wykazuja sie
elokwencja :) Po prostu uklad przewidywania skokow sie 'gubi' :-/
Ze skrocenia sciezek i przejscia na 90nm mozna wysnuc wniosek, ze Prescotty
beda mogly osiagnac wyzsze czestotliwosci zegara. Poczekamy-zobaczymy...
-- pzdr. MiW
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:09:11 MET DST