Autor: peterphk (peterphk.no-fq.spam_at_wp.pl)
Data: Mon 05 Jan 2004 - 19:00:31 MET
> W pewnym momencie rozmowa zeszła nt. jakości nowych płyt głównych.
> Serwisant pokazał mi 4 potężne skrzynie wypełnione padniętymi
> Gigabyte'ami, Asusami i Abitami - podobno wraca do nich co trzecia
> płyta pod Athlona tych producentów. Z MSI i Epoxem jest już dużo
> lepiej. A w ogóle najlepiej wypadają płyty pod Intela, ponieważ sam
> producent tych procesorów bardzo rygorystycznie podchodzi do tematu
> jakości płyt sprzedawanych przez innych producentów i w razie
> problemów... blokuje dostawy układów aż do naprawienia błędów
> konstrukcyjnych. Może coś w tym jest...
no wlasnie ... tylko co w tym jest:))) moze to tak jak z ta neostrada od
tepsy:) w czasie promocji chodzi ok a po podpisaniu umowy lipa ...
Widac nie istnieje juz cos takiego jak powtarzalnosc produkcji bo
wszystkie firmy stawiaja na minimalna cene. W tej chwili to chyba
tylko sprzet przeznaczony dla serwerow utrzymuja jakis poziom jakosci.
W pozostalych przypadkach wychodza z zalozenia, ze i tak kazdy wymienia co
troche sprzet wiec po co urzadzenie ma dzialac 10 lat jak moze dzialac
rok:))) a koszty prokucji sa kilkukrotnie nizsze:)
Przekonalem sie o tym jak moj Teac 40x12x48 padl miesiac po gwarancji
gdzie wczesniej nie mialem z nim najmniejszych problemow. Najciekawsze
byly efekty: wypalilem plytke CDRW ... sprawdzam po nagraniu ok.
Za kilka dni przychodzi znajomy zebym mu cos wypalil. Nagrywam 1 plyte
a tu zonk .... power calibration error ... nagrywam druga ... znowu znok:)
Wyglada na to ze skonczyl sie zywot lasera ... po roku umiarkowanego
uzywania:) Najbardziej sie zdziwilem jak probowalem odczytac te plytki CDRW
ktore nagralem kilka dni wczesniej ... na wszystkich zniknely dane:)))
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:49:41 MET DST