Re: Spuchniete kondensatory

Autor: Patefoniq (spam_tutaj_at_interia.pl)
Data: Mon 05 Jan 2004 - 09:25:20 MET


"JarekJ" <przyjaciel505_at_poczta.onet.pl> wrote in message
news:bt1rcv$ati$1_at_news.onet.pl...
> > A te kondensatory wymieniłem na wszelki wypadek:), były lekkko
> > spuchnięte.
> Bo u mnie spuchnięte nie są, a komp nie zawsze startuje - dlatego się
> zastanawiam, bo chyba wymienić musiałbym wszystkie... (te wokół
procesora?)

Ja mam plyte ESC K7VTA3 3.0A i podobny problem, kondensatory plaskie jak
10-latka ;). A tak powaznie. Tez sie uruchamia za ktoryms razem, lub...
I tu ciekawostka, jak sie rozgrzeje, tzn. ustawilem haslo na BIOS i jak
po powiedzmy 15 minutach je wpisze, to komp uruchamia sie pieknie. W
przeciwnym wypadku mam pare "Blu skrinow" i dopiero poprawny start.
Juz kiedys na tej grupie zadawalem o to pytanie, ale kazdy wysmial
"rozgrzewanie PC'ta" - "czym to robisz? Uzywasz farelki?", "moze masz
cieplolubny komputer" itp.

-- 
Pozdrawiam
Piotr Paszkowski
GG:5527170 |:| JID:ppaszkowski(to wytnij)@chrome.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:49:34 MET DST