Re: Jaka karta dzwiekowa

Autor: Pafnucy (c-b_at_o2.pl)
Data: Thu 29 Jan 2004 - 13:10:49 MET


stefe <stefe_at_wpKASUJTO.pl> wrote in
news:bvahr4$8qc$6_at_absinth.dialog.net.pl:

> Od jakiegos czasu uzywam Herculesa F3... karta ma wyraznie ladniejsza
> jakosc dzwieku od SBlive! Emituje sporo mniej szumow. Wiec warto
> doplacic pare zloty do herca...

Według tego testu: http://tinyurl.com/29g27 Audigy jest pod względem
generowanych szumów nawet jeszcze troche lepsza od Herculesa. Z drugiej
strony w obydwu kartach ten szum jest i tak na bardzo niskim poziomie:-)

Pasmo przenoszenia w Herculesie jest lepsze niż w Audigy. Inna sprawa czy
na komputerowych głośnikach da się zauważyć różnicę:-)

> i kupowalem go pare mieisiecy temu za
> chyba 216... w sirrusie. Do karty dolaczony jest tez PowerDVD, ktory
> potrafi odtwarzac dzwiek 7.1... moze nie jest to potrzebne, ale jak
> sie chce uzywac legalnie oprogramowania to juz odpada wydatek na wcale
> nie tani PowerDVD... a do wiekszosci sprzetu dolaczana jest wersja 2.1

W sumie... zawsze to jakiś bonus;-)

> Karta Ginwarda... na papierze wyglada swietnie, ale jak jest w
> praktyce? Nowa karta i malo ludzi ja jeszcze ma... lepiej troche
> poczekac na opinie jak to jest w praktyce albo kupic cos sprawdzonego
> :-) herculesa :-)

Ten Gainward mnie zastanawia. Jednak masz rację, to zbyt wczesny produkt i
za mało jest na jego temat opinii. Przydałyby się jakieś testy:-) W chwili
obecnej skłaniam się coraz bardziej ku Herculesowi:-)

-- 
Cezary "Pafnucy" Belka
Lepiej przezyc jeden dzien jak tygrys,
niz sto lat jak baran.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:01:29 MET DST