Re: Problem... Sam juz nie wiem z czym

Autor: MarekZ (mzural_at_op.pl)
Data: Sun 21 Dec 2003 - 20:51:10 MET


Witam

...
> Tylko trzebawyjasnic pare rzeczy, tamtap lyta Gigabyte to juz historia,
> wspomnialem o tym, zeby powiedziec, ze to nie moj pierwszy problem z
> wlodipolem.
> Akutalnie mam MSI KT4AV... A ustawienia raczej dobre ;) Problem sam
wyniknal
> z dnia na dzien. Nic nie zmienialem wtedy ani nie przeinstalowywalem, po
> prostu zasiadlem, zeby sobie pograc i nie dzialalo tak jak dzien
wczesniej.
> Zrobilem jedna reinstalcje i dzialalo znow normalnie, nastepnego dnia znow
> problem, z tym, ze zadna reinstalacja do dzisiaj nic nie dala. Nawet ta
> wymiana pamieci...
> A co do ustawien biosu to ciezko mi napisac jakie mam, bo co? mam po kolei
> przepisywac ;) Poza tym nic nie zmienialem i samo przestalo dzialac. W
> sklepie tez oczywiscie na bios patrzyli, a sam w domu tez mieszalem
...

Wygląda na to, że masz faktycznie uszkodzoną płytę główną.
Żeby reklamować musisz zrobić testy wydajności na czystym systemie.

Na koniec powiem Ci, że mógłbyś ewentualnie przyjrzeć się karcie
graficznej - z tego co mi wiadomo funkcje 2D i 3D są niezależne i w
przypadku problemów z 3D obsługa idzie przez procka co znacznie spowalnia
system

Pozdrawiam
Marek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:58:38 MET DST