Re: łzy wzruszenia...

Autor: Andrzej_K. (nie_podaje_at_spam.pl)
Data: Mon 15 Dec 2003 - 20:18:30 MET


Użytkownik "Tomasz Holdowanski" <mordazy_at_USUN-TO.poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:9o0stvs3qo9pbqg5t84p19kqj795d050eu_at_4ax.com

>> Wiesz, zastanawiałem się skąd ja Cię znam. Kogoś
>> mi przypominałeś (agresją)
>
> Pudlo, moj panie :-)
>
> Panowie i panie czytajacy ta grupe od co najmniej 5 lat zaswiadcza.

Nie muszą. Coś mnie zaślepiło i pomyliłem
Wałbrzych z Wrocławiem.

> [...................]
> Heh, to ja leze na podlodze i kwicze ze smiechu :-) Naprawde, pajac z
> ciebie pierwszej wody :-)) I do tego bardzo cienki z logiki. Nikt nie
> lubi obrazliwych anonimow, czy to Buzdygan, czy ja.

I nie dziwę Ci się. Dobrze, że ze śmiechu nie
oplułeś monitora. :)

> [..........................]
> Interpretacja: uciekasz sie do taniego chwytu porownujac mnie z
> postacia powszechnie nielubiana w polskim usenecie, i podwinawszy ogon
> tchorzliwie umykasz. Niech ci bedzie, zmykaj. Do nastepnego spotkania
> :-))

Uwierz mi, że byłem święcie o tym przekonany. Nie był
to żaden tani chwyt. Jeśli się czujesz tym urażony to
*przepraszam*
Powiem tylko - *Kończ Waść wstydu oszczędź*

-- 
Pozdrawiam - Andy_K.
"Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze 
 na pewno coś przeoczyłeś."
www.amikom.com.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:55:55 MET DST