Autor: Dentarg (den_at_it64.com)
Data: Tue 25 Nov 2003 - 20:42:21 MET
On Tue, 25 Nov 2003 20:13:00 +0100, "Dzik" <piotrek204.usunto_at_wp.pl>
wrote:
>Ja cenie:
>Toshiby, mam od niedawna Portege 7140 i jestem zachwycony, jedyny zgrzyt to
>brak smieciowki (jest w docku), a wymiary wiadomo, jak to portege. Grubosc
>taka by 2xpcmcia sie zmiescila, caly 13"TFT z cienka ramka i 1,8kg wagi :)
>Jeszcze musze znalezc jakiegos uzywanego libretto, zna ktos mniejsze?
>Mam starego sattelite, P133 48RAM :) i tez jest doskonaly, dziala bez
>zarzutu. Cenie toshiby za materialy i trwalosc.
Hmmm ... a ja mam dokładnie inne doświadczenia. Daja strasznie krótką
gwarancje na baterie. Baterie bardzo szybko padają. Niektóre modele
mają możliwość zresetowania tylko po wyjęciu baterii. Mam w robocie
laptoka toshiby, z którym dzieją się takie cud, że nie sposób
uwierzyć. Serwis beznadziejny ....
>Della lubie za serwis, praktycznie na drugi dzien zawsze sa i wymieniaja bez
>gadania.
Najlepszy serwis jaki widziałem, podaje się serwisTAG i serwisant wie
wszystko o komputerze, często awarie naprawiane są zdalnie, bo można
uzyskać informacje o nowych firmware'ach do urządzeń, czy poprawionych
driverach. Choć raz w przypadku stacjonarnych kompów
podwykonawca-serwisant Della raz był małoprofesjonalny. Same notebooki
są miejscami troche niedopracowane ;(.
Ja mam obecnie Compaq evo i musze powiedzieć, że jak na razie sprawdza
się. Porządne klawiery, spoko ekran (choć wypalił mi się 1 pixel), w
miare dobra ślizgawka (a dla tych co lubią jest joy). Pare starszych
compaqów też było niczego sobie.
Mam w pracy troche IBMów, i porównując do Delli czy Compaqów to
wypadają gorzej, nie każdy model ma ślizgawkę, a ja za tym joyem nie
przepadam. Nie grzeszą też szybkościa (jak na modele z przed 2 lat).
Totalna padaka to California Access ....
pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
R.I.P. Dad
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:44:19 MET DST