Re: Serwis Actina do dupy?

Autor: Martti (mmrozinski_at_bezspamu.poczta.onet.pl)
Data: Tue 14 Oct 2003 - 10:29:47 MET DST


Użytkownik "mleder" <mleder_at_autograf.pl> napisał w wiadomości
news:7815.000014e5.3f8baa7b_at_newsgate.onet.pl...
> Co sądzicie o serwisie actiny? Kupiłem laptopa i po paru miesiącach
> użytkowania zepsuł mi się potencjometr od głośności, więc oddałem go w
ramach
> gwarancji do serwisu. Po trzech tygodniach poinformowano mnie, że nie
zostanie
> to zrobione bezpłatnie i koszt naprawy potencjometru to ok. 1500 zł (
ponieważ
> trzeba wymienić płytę główną). Gdy usłyszałem cenę to się załamałem i
podjąłem
> decyzję o nie naprawianiu. Laptop został wysłany z Warszawy do Łodzi lecz
po
> tygodniu ślad po nim zaginął. Czy ktoś miał już takie przypadki? Co dalej
> robić?

czesc,
hmm...ze sie zapytam, jaki byl objaw uszkodzenia?
wyrwales ten potencjometr z bebechami
bylo to uszkodzenie mechaniczne?
bo na jakiej podstawie nie naprawiono ci tego na gwarancji?
niestety action jest znany z takiego podejscia do klienta,
mie raz sprzedali uszkodzona plyte glowna, byla lutowana od
strony druku i na ich nieszczescie rozpakowalem jeszcze w magazynie
mowie co i jak, a oni na to zebym zaniosl to do serwisu to mi w ciagu
2 tyg. naprawia. Jak opiedzielilem szefa i wszystkich handlowcow
zalatwili to w 5 min.
a co do zagubienia w firmie kurierskiej, to mi sie zdarzylo, ze
pracownicy UPC zaopiekowali sie tak dobrze dwoma laptopami
IBM, ze sie zdematerializowaly...
zglosilem reklamacje, i musieli odkupic nowe, nie zgadzaj sie na zwrot
pieniedzy
ma byc sprzet!

powodzenia w walce!
martti



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:26:32 MET DST