Autor: Wojtek Kulazynski (MuCiAsS_at_magma-net.pl)
Data: Sat 13 Sep 2003 - 11:18:51 MET DST
A_Zet wrote:
> Coz Ci mozna poradzic, skoro zabrnales za daleko? Tak mi sie wydaje.
No to moze do jakiego punktu powinienem wrocic?wiem ze blad zrobilem
twaorzac tak duza partycje bo moglem spodziewac sie problemow...
> 1. Nigdy, przenigdy nie uzywaj PM pod winda, jakakolwiek winda,
> rowniez XP.
Do tej pory PM wydawal mi sie niezawodny...
> 2. Zrob sobie dyskietki ratunkowe pod winda, i z nich startuj
> komputer, i z nich dokonuj wszelkich zmian.
Nie mam stacji dyskietek a nie zauwazylem w PM opcji bootowalnego cdromu :(
> 3. Jak robisz zmiany, szczegolnie na tak duzym dysku, daj czas
> programowi na ich wykonanie, idz z psem na spacer. Bo Tobie sie moze
> tylko wydawac, ze komputer sie zawiesil.
Robilem tak niestety-ale on i tak na pasku tym na gorze wywala komunikata
Partition Magic-Nie odpowiada/
> 3a. Rob zmiany nie wpisujac wartosci, a suwakiem, bo przy zmniejszaniu
> mozesz to robic tak z jednego jak i z drugiego brzegu. Wiec po co
> wpisywac wartosci w za duzo okienek? A pozniej oczywiscie sprawdz
> wartosci wszystkich okienek, czy Ci odpowiadaja.
Naturalnie robilem to suwakiem
>Mysle, ze gdy tak
> zrobisz, uda ci sie zmniejszyc te partycje o ile nie jest juz cos
> namieszane na dysku, bo wowczas PM jest raczej becwalowaty.
Ale co ja moge miec namieszane?ew. jakis inny programi znasz ktory by mi
pomogl?
--
Pozdroofka
Wojtek "MuCiAsS" Kulazynski
MuCiAsS_at_magma-net.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:11:42 MET DST