Autor: macminer (macminer.out_at_polbox.com)
Data: Thu 11 Sep 2003 - 21:54:35 MET DST
Marco wrote:
>
> ... i myśląc logicznie dochodzę do wniosku, że zgodnie z regułą którą tu
> podajesz nie istnieje coś takiego jak autorytet. Bo autorytetem może być
> człowiek, a nie ma ludzi nieomylnych.
Może być także instytucja (uczelnia, wydawnictwo, organizacja naukowa),
w której pojedynczy człowiek może się pomylić, ale istnieją reguły,
według których jest kontrolowany, tak że prawdopodobieństwo istotnego
błędu lub nieprawdy jest _w praktyce_ równe zeru. A jak ktoś już
popełnił błąd, można go sprostować - to również norma w instytucjach
uznawanych za autorytatywne. W Chipie sprostowania się zdarzają, ale nie
każdego błędu.
>
> Poza tym pora skończyć tą rozmowę
Zgoda, EOT.
--
_____ @ +` {#
|. .| <|/ {# macminer
|_-_| | {## @polbox.com
|___==| / / {### aka Maciej Gornicki
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:11:03 MET DST