Autor: Michał Kazimierczak (kazikbch_at_wp.pl)
Data: Sat 21 Jun 2003 - 10:30:12 MET DST
> Tak tak... "opor stawiany przeplywowi pradu" dokladniej..
no wlasnie, wiec ^^^^^^^^^ to rezystancja ;)
> Cos na bakier z elektrotechnika?
nie, wszystko gra
> A resistance - to po polsku wlasnie "opor"... jaki tu sens?
taki, zeby nie pisac "opor stawiany przeplywowi pradu", tylko rezystancja,
bo sam "opor" jest wieloznaczny
> Nie nie jestem - zajmuje sie zawodowo elektronika od 17 lat..
to dlaczego jeszcze mowisz "opor" na rezystancje?
> W kazdym razie chodzilo mi o to ze nie jest to wyraz polskiego
> pochodzenia.. To tak apropo walki z "amerykanizowaniem" jezyka...
tu nie chodzi o amerykanizacje jezyka, tylko o przyjeta od dawna
terminologie...
a dlaczego na piłe mowisz krajzega ?? <- to jest wplyw innych jezykow
> a wedlug mnie "opornik" jest okresleniem jak
> najbardziej
>> Nazwa "opornik" została wycofana w czasach pónej komuny przez ZOMO :) <<
(cyt. marfi)
opornik to czlowiek stawiajacy opor.... wiec zrozum, ze opor/opornik moze
dotyczyc wieluuuu rzeczy... a rezystancja/rezystor - wiadomo....
> Gdybym byl skejtem popijajacym piwko na lawce to mozna by mowic o
> "osiedlowym slangu" ale przez przypadek wypraszam sobie... takie
> okreslenia... mowie o zdecydowanie "branzowym" slangu..
tym bardziej powinienes wypowiadac sie precyzyjniej... (czyt. wyzej)
> Btw przy wysylaniu wiadomosci z OE radzilbym zmienic "Odp:" na "Re:"
> Balagan sie od tego robi..
juz
pozdrawiam,
michal
-- [---------------------------------------] [ M i c h a ł K a z i m i e r c z a k ] [ kazikbch_at_tenbit.pl.NO.SPAM ] [---------------------------------------] [ http://www.under.mc.prv.pl/ ] [ gg: 246848 ] [---------------------------------------]
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:29:45 MET DST