Re: Czy to juz koniec? (monitor)

Autor: BQB (adres_at_anty.spamowy.com.invalid)
Data: Sat 24 May 2003 - 12:04:43 MET DST


Raczej zimny lut gdzies. Musisz rozkrecic monitor i najlepiej przygrzac
lutownica i odrobinka kalafoni, lub cyny z kalafonia zalatwi sprawe.
Zacznij najlepiej od tego miejsca z tylu monitora - od tej plytki, co
jest nalozona na lampe kineskopowa. A tak wogule, to lepiej bedzie, jak
zajrzysz na pl.misc.elektronika. A jeszcze sprawdz czy to nie wina kabla
sygnalowego. Poruszaj wtyczkami i pozginaj kabel, jesli bedzie sie
dziac, to wymien kabel.

-- 
bqb znaczek wiadomo jaki data.pl
Uwaga adres w naglowku jest antyspamowy !!!
{...} i ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
a spytawszy o zarobki nasze usiadł i zapłakał {...}
Użytkownik "lukas3339" <lukas3339_at_get.net.pl> napisał w wiadomości
news:banf7f$ev5$1_at_news.onet.pl...
> Witam,
> Mam sobie taki juz dosc stary bo chyba 5 czy 6-letni monitor. No i
zaczyna
> ostatnio wariowac. Nie wiem jak to opisac ale pojawiaja sie na ekranie
> zaklocenia podobne do tych jakie wytwarza tel. komorkowy jak go
polozyc
> blisko monitora, tyle ze w tym samym czasie obraz przybiera kolor
lekko
> rozowy a czasem to wrecz taki "oczojebny" :-) rozowy i tak przez kilka
> sekund raz normalnie raz rozowy. I pozniej spokoj. I takie "ataki"
zdarzaja
> sie raczej rzadko ale ostatnio sie nasilily. Mam juz zbierac na nowy
czy
> moze to cos niegroznego jak np. kabel? A moze to grafa albo cus?
> pozdrawiam
>
> --
> lukas3339
>
>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:16:33 MET DST