Autor: Marsjanin (05.2003.usenet_at_marsjanin.tk)
Data: Tue 20 May 2003 - 16:03:49 MET DST
A "Sniper" <sniper10000_at_NO_SPAM.poczta.onet.pl> pisze, że...
>istniały kiedyś zasilacze, np. AbleCon, które miały
>wspólne zasilanie dla kompa i dla monitora. Oczywiście było to w czasach,
>gdy monochromatyczne 9" na biurku to szpan na skalę światową.
No, ale o czym tu rozprawiać... Jeszcze można by się wykłócić, że
przecież notebooki też ciągną dla "monitora" z jednej zasiłki, a
jeszcze dawniej były kompy z _wbudowanym_ monitorem i to dość dużym
(jakieś ośmiobitowce niepopularne) i tak dalej... Współczesne
zasilacze (chyba od 286 już...) mają tylko "mostek", w AT dodatkowo
idący przez wyłącznik - i tyle. Zupełnie nie rozumiem kontekstu
Twojego poprzedniego posta, i Marcina, który Cię zażarcie bronił. :-O
-- -- Pozdrawiam -- Marsjanin -- ----------------------------- ------ www.marsjanin.tk ----- --
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:14:25 MET DST