Re: celeron 1,7 ?

Autor: Artur Gawryszczak (gawrysz_at_camk.edu.pl._!_!_!_)
Data: Sun 04 May 2003 - 13:39:06 MET DST


Jacek "Plumpi" wrote:
>> BTW, czy ktoś może podać jakieś rzeczowe argumenty za wyborem akurat
>> Celerona 1.7 GHz? Najlepiej razem z zastosowaniem i kryteriami oceny.
> Hehe! Widzę jak zwykle odwieczna wojna Intel kontra AMD :-))))

Tu mi nie chodziło o "wojnę" Intel kontra AMD, tylko konkretnie o Celerona
1.7GHz (a po części i o inne Celerony na jądrach P IV), bo na tle innych
procesorów to on się wydaje być nieco przydrogi, jak na wydajność którą
prezentuje.

> Ja jestem zwolennikiem Celerona 1.7 , a to z tego względu, że kupując
> obecnie dobrą płytę główną i ten właśnie procek, możemy w przyszłości
> wsadzić w nią dowolne PIV choćby i z zegarem 10GHz (o ile takie
> powstaną).

E, do 10GHz to Intel parę razy zdąży zmienić podstawkę, ale conajmniej
jedną wymianę podwyższającą wydajność 2÷3 krotnie będziesz mógł zrobić.
Po części dzięki temu, że ten Celeron jest naprawdę mało wydajny i nie
robi wrażenia w porównaniu np. z Tualatinem 1.3GHz, chyba że po
podkręceniu :-)

AMD też w sumie zmieni podstawkę (z okazji Athlona64, a to nieco co innego
:-) ). Do tego zmieniają się z czasem typy pamięci, złącza kart i różne
inne drobiazgi.

> Ten Celeron ma tylko za zadanie popracować przez jakiś czas
> do chwili, kiedy uznam, że mnię stać na PIV, które stopniowo mogę
> wymieniać na coraz szybsze nie wydając od razu ogromnej kasy.

Posiadacze Athlona XP 1700+@2400+ też poczynili stosowne rachunki :-) Sam
je swego czasu czyniłem, tylko utknąłem na punkcie "a tak właściwie to po
co mi sprzęt szybszy niż Celeron 600_at_900?" ... tak to już jest jak się
człekowi gierki totalnie znudzą :-)

> Co do samego procka to jak już ktoś tutaj powiedział co Intel to Intel.

Ano, zadrwiłem sobie delikatnie :-)

> W końcu to ta firma wytycza nowe kierunki i narzuca standardy, reszta
> jest zmuszona to nadążania, co nie przeczy temu, że konkurencji udaje
> się czasami zrobić coś lepiej.

Nowe kierunki i wytyczanie standardów słabo się odnoszą do procesora już
zakupionego, choćby dlatego, że trzeba czasu na ugruntowanie się ich.
Athlon64, na przykład, jest też nowym kierunkiem, całkiem interesującym
zresztą, ale w miesiąc po wejściu na rynek nie odmieni świata, choć przy
odpowiednim poparciu (rynek, oprogramowanie) może narzuci standard, a 64
bity pod strzechą to nie byłoby gupie.

> Ja osobiście wolę spokój, nie martwić się o to, że przegrzewa się procek

To Intel zrobił istotnie lepiej.

> i od czasu do czasu lubi się zawiesić,

A to już zależy od umiejętności składacza. Dla mnie stabilny komp to taki,
który się nie zawiesza. Kompy na Athlonach, które znam, bezproblemowo
potrafią osiagać uptime rzędu pół roku i dłużej, obciążane bez litości
(co jakieś pół roku się zdarza jakiś remont wymagający wyłaczenia, albo
upgrade jądra, ot i tyle).

> dlatego stosuję oryginalną linię intelowską i mam głęboko gdzieś
> wszelkie podkręcania, chłodzenia wodne, na które tak ludziska narzekają
> itp.

Podkręcać trzeba umieć, chłodzić także, narzekają ci co nie umieją.
Dotyczy to w równym stopniu procesorów różnych firm. 50, czy 80W niestety
wymusza stosowanie coraz ambitniejszego i głośniejszego chłodzenia.

> Ja kupuję porządną płytę główną, porządny zasilacz oraz porządny
> procesor plus odpowiedni RAM, taki na którego mnię w danej chwili stać.

To też dotyczy tak samo różnych platform.

> Jeżeli zaś chodzi o wydajność komputera to nie
> zależy ona wyłącznie od procesora. Na wskaźnik wydajności składa się
> wiele czynników, a z nich najważniejsze są, mniej więcej w takiej
> kolejności: płyta główna, chipsety, rodzaj pamięci i dopiero procesor.

Płyta główna z chipsetem dają wariacje wydajności +/-5%, rzadko więcej,
chyba że jakieś zupełnie żle zaprojektowane dziwadełka. Pamięć, zależnie
od rodzaju programów, 0 ÷ ~20% (w szczególnych wypadkach więcej).
Procesor ... cóż przy tym samym taktowaniu różne modele potrafią
wykazywać się wydajnością i o 1/3 różną (Celeron vs. Pentium na podobnych
rdzeniach)

> I to jest największy błąd, że ludzie kupują byle jakie płyty główne,
> byle jaki zasilacz i do tego full wypas procesor i grafikę. Taka
> konfiguracja na 100% będzie miała kłopoty. Częste zwisy, problemy z
> niektórymi aplikacjami, częste blue screeny.

Byle jakie płyty główne w połączeniu z byle jakimi zasilaczami i innymi
byle jakimi elementami są w stanie udławić cokolwiek. Znów Celeron 1.7
nie jest tu jakoś wyróżniony.

-- 
Pozdrówka,
        Artur


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:07:52 MET DST