Autor: Marek Tomczyk (tunol_at_chelm.gda.pl)
Data: Sat 19 Apr 2003 - 11:09:54 MET DST
Grover wrote:
> Witam !
>
> Mam taki problem - kumpel kupił dwa dni temu kompa, w którym jest karta GF 4
> MX440 SE 128 Bit. Dzisiaj zaniosłem mu Władcę Pierścieni i chciał go sobie
> obejrzeć luksusowo na telewizorze. Podłączyliśmy TV OUT karty z Video In
> magnetowidu, a magnetowid z telewizorem. Bezpośrednio się nie dało bo
> telewizor nie ma wejścia na cincha, a myśmy łączyli magnetowid z kartą przez
> cinche. Wszystko podłączone jak trzeba, włączam kompa a tu tylko taki suchy
> trzask z tyłu obudowy i komp zamiast się włączyć to wydał dźwięk - jeden
> długi a po nim od razu dwa krótkie, dysk przez chwilę zapierdział i komp się
> wyłączył. I teraz jest tak za każdym razem - te brzęczenia ze speakera i za
> chwilę jedno normalne jak przy starcie, dysk chwilę pracuje i komp się
> wyłącza. I miga dioda zasilania cały czas. Magnetowid był w porządku bo
> wcześniej był do niego podłączany inny magnetowid żeby coś tam przegrać i
> nie było problemów. Czy możliwa jest jakaś wada karty i czy to w ogóle karta
> padła a jeżeli tak to jak to jest możliwe że karta się jara przy podłączeniu
> jej do magnetowidu, jeżeli ma ona wyjście na to przewidziane ? I czy serwis
> jest w stanie ustalić dlaczego karta padła czy nie ?
Ja kiedyś zjarałem TV-Out na Geforce`ie 2 MX. Po prostu przez
niedopatrzenie mi sie żyły w cinchu zwarły. Karte dało się uratować
(wylutować układzik odpowiedzialny za TV-Out (Chrontel 7007)),
oczywiście TV-Out już wtedy nie działał. Może u ciebie też takie coś się
przydarzyło? Z tym że u ciebie jest troche większy problem, bo GF4MX ma
ten układzik od TV zintegrowany w chipie głóznym, więc go raczej nie
wylutujesz. A skoro nie śmierdzi to w serwisie powinni przyjąć reklamacje.
-- Pozdrawiam Marek Tomczyk GG#472516
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:59:14 MET DST