Autor: marco (notrue_at_interia.pl)
Data: Wed 16 Apr 2003 - 20:46:07 MET DST
Użytkownik "Rafał Bartoszak" <sprocket_at_sys.pl> napisał w wiadomości
news:12dq1t78t5nxc.pp06m93azm3w.dlg_at_40tude.net...
> On Wed, 16 Apr 2003 17:12:50 +0200, marco wrote:
> [...]
> > nie wiem - jakaś stara pod Intela, ale dalej nie kumam
> > jakie to ma znaczenie dla całości sprawy - czy to oznacza, że
> > jakbym pamiętam, że to był model XX-XXXX-XXX to
> > tylko ten model tak reaguje?
>
> Nie znam płyty, która tak reaguje. Żadnej. Ciekawi mnie to.
ok - rozumiem - z ciekawości - dodam, że była to płyta z czasów
Intela 300 Mhz i bateryjka wyczerpała się naturalnie, bo płytka miała
jakieś 4 latka (pewnie nawet więcej) i NA PRAWDĘ po wymianie
baterii restartowanie komputera się skończyło, ale zanim do tego
doszedłem to hoho :-) Wymieniałem po kolei wszystko -
łącznie z zasilaczem, a wystarczyło poświęcić pół minuty.
>
> > Przecież takich płyt może być
> > kilkaset i co z tego? Większość z nas się i tak o tym nie przekona
> > bo zmieniamy płyty zanim bateryjka zdąży się wyczerpać.
> > A pan Robert S. sobie teraz weźmie nową bateryjkę za 5 zł
> > lub pożyczy za darmo i się dowie, czy trzeba wymieniać
> > kondensatorki czy nie. Ludzie - WIĘCEJ LUZU!
>
> Jestem wyluzowany. Nie widzę związku między baterią a stabilną pracą, i
> usiłuje się przekonać, czy takowy istnieje. Moim zdaniem nie, ale zdaje
> się że są i inne przekonania, więc sobie dyskutujemy...
Ja też nie bardzo widzę, a jednak.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:58:17 MET DST