Denerwujaca sprawa: dyski i BIOS.

Autor: semp (semp_REMOVE_THIS__at_semp.prv.pl)
Data: Sun 13 Apr 2003 - 11:44:11 MET DST


Witajcie,
od pewnego czasu zaczelo mine to irytowac, choc dotychczas wcale nie
przeszkadzalo. Moj komputer pracuje nomlanie i bez zarzutow, wszystkie
dyski sa sprawne, ale gdy odpalam biosa i biore "HDD autodetect" to bios
nie wykrywa zadnego dysku. Jak ustawie wszystki 4 HDD na "none" to
komputer i tak bez problemu startuje i w Windowsach widoczne sa wszystkie
dyski ktore sa w danym momencie podpiete kabelkiem. Problem jest dosyc
uciazliwy, bo na kazdym dysku mam inna wersje systemu (kazdy dysk sluzy
mi do czego innego) i jezeli chce uruchomic np. dysk Windows
z zopytamalizowanymi pod zgrywanie filmow wideo, to musze pozostale dyski
odlaczac recznie (tzn. odlaczac od nich zasilanie), bo wylaczenie dysku w
BIOSIE nic nie daje. Jaka moze byc tego przyczyna? I co zrobic zeby
wszystko bylo OK? MOze jeszze doam, ze podczas odpalania komputera, kiedy
zlczona zostaje juz pamiec ram itp. pojawia sie jeszcze niebieski ekran z
bialymi napisami na ktorym wyswietlane sa wszystkie dyski podlaczone do
kumputera. Ale tam moge chyba tylko zmieniac UDMA.
Prosze o odpowiedz i wybaczcie moja niekompetencje w tej materii.

k.
www.thexfiles.prv.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:56:02 MET DST