Re: ECS L7VTA Via KT400 czy warto?

Autor: Szymon Marjanski (smarjan_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 28 Apr 2003 - 17:53:12 MET DST


Mon, 28 Apr 2003 12:36:41 +0200 "CeBeR" <cebrzyq(nospam)@interia.pl>
wrote:

> Szymon Marjanski <smarjan_at_poczta.onet.pl> wrote:
>
> > Nie do konca chyba zrozumiales intencje kolegi...
>
> Chyba masz racj?, chodzi?o mu raczej o uwagi u?ytkowników, ale z nich
> wypowiedzia? si? tylko jeden, zreszt? nie do ko?ca zadowolony: kupi? j? ze
> wzgl?gu na bogate wyposa?enie _w niskiej cenie_; oznacza to, ?e ?wiadomie
> zap?aci? za FireWire i RAID (ciekawe, czy ich u?ywa), a narzeka na brak
> mo?liwo?ci podkr?cania.

No wlasnie - mi jest np potrzebne takie firewire. Ale takze chcialem
miec cichego kompa. Czy taki ECS pozwoli zrobic underclocking latwo?
Zeby procek latal troche wolniej i chlodniej...

> Je?li Twoim zdaniem marka ECS
> gwarantuje stabilno?? i brak problemów, kupuj ich produkty. Dla mnie jest
> producentem "z zupe?nie innej pó?ki", ni? wspomniany Epox, czy np. Gigabyte,
> MSI i uwa?am, ?e wspomniana dziesi?cioprocentowa ró?nica w cenie nie jest
> warta ryzyka.

Nietety nie mam zdania - aktualnie mam w domu Celerona 366 :-)
Fakt - omawiany ECS jest to jedna z tanszych (o ile nie najtansza)
plyt na KT400. Z drugiej strony dawno sie wszyscy nauczylismy, ze jak
cos jest tansze to jest gorsze (choc moze tak byc).
Jezeli cos dziala niepoprawnie to kicha - ale czy ta plyta dziala
niepoprawnie? Z tego co rozumiem nie - ona ma tak miec (nie umozliwia
sterowania zegarem z biosu czy cos tam). Ma mniej bajerow i dlatego
jest tansza. Czy sie myle?

Szymon



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:02:46 MET DST