Re: Gdzie serwis pogwarancyjny we Wroclawiu...?

Autor: jak chcesz napisac to usun to z adresu (_at_box43.pl)
Data: Sat 15 Mar 2003 - 17:13:05 MET


Rafalski wrote:

> Użytkownik "w100"
>
> > 1. Nie przeklinaj.
>
> Czasem trzeba. EOT.
>
> > 2. W kazdej gwarancji pisze ze za takie wlasnie uszkodzenia nie
> odpowiadaja...
>
> Nie pisze, tylko jest napisane ;)
>
> Właśnie o to chodzi..wypinają się, na co tylko mogą. W pewnych krajach jest
> tak, że w czasie gwarancji uznaje się defaultowo niemal każdą usterkę. Koszt
> wyprodukowania jednej karty jest prawdopodobnie niższy, niż wysyłka do
> Krakowa i z powrotem. Wysoka cena końcowa karty to lata badań, pudełko,
> reklama i marża. Sama karta to grosze. Z punktu widzenia producenta lepiej
> dać klientowi nową kartę. Będzie zadowolony i za rok kupi u nich nowy model.
> Niestety, tutaj jest wciąż inaczej. Opłaca się dać kopa w dupę klientowi, bo
> klient i tak zawsze wraca.
>

Jakis przyklad kraju? Gdzie to wymieniaja od reki karete z upalonym zlaczem?
Moze jeszcze zlamana na pol?
A co do kosztow... OEM jest tanszy od BOX bo bez dodatkow - no ale bez
przesady... :)

Cos jak z autem - dlaczego na gwarancji nie uznaja pogietego zdezaka? :)
...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:39:20 MET DST