Re: nForce2 czy KT400?

Autor: Andrzej Kaczmarek (ak_at_wroc.vulcan.pl)
Data: Fri 21 Feb 2003 - 08:03:59 MET


> Bo nie wiedziałem, że tak łatwo i bezproblemowo można oszczędzić
> realne pieniądze. Bardzo realne. Na moim oszczędziłem 140zł kręcąc
> 1700+ -> 2000+. A ja mam _niepodkręcalną_ serię. Ludzie puszczają
> 1700+ na 1800MHz !! I to bez chłodzenia wodnego/azotoweg i z
> minimalnym wzrostem napięcia...

Ale ja nie podkręcam, bo nie. Może i działa to bezproblemowo, jest proste
i w ogóle cud-miód, ale naprawdę takie rzeczy mnie nie bawią. Kupiłem
2000+ to mam 2000+ :)

> Oglądaj wyposarzenie płyt i ich możliwości. Wspieraj się osądami
> użytkowników. Testy zlewaj, bo różnica kilkuprocentowa może nic Ci
> nie dać a takie np. złącze Blootooth czy dźwięk 5.1 na płycie to już
> _realnie_ odczuwalne sprawy. Albo i nie - zależy od indywidualnych
> potrzeb ;))

Oczywista sprawa, że wyposażenie jest najważniejsze przy niewielkich
różnicach wydajności :)
Jakby jeszcze mi mógł ktoś napisać, czy zintegorwana grafika na nForce2
korzysta z RAM czy ma własną pamięć na płycie i jak się toto w ogóle
sprawuje. Szczególnie chodzi o jakość obrazu, bo raczje nie gram (od czasu
do czasu Q3 albo CMR2 i tyle). Ujdzie, czy lepiej zainwestować w zewnętrzą
kartę (i wtedy np. KT333)? Jakby już miała być osobna grafika to albo by
został aktualny Prophet 2MX, albo celowałbym w Radeona 9000 - najchętniej
Hercules albo ATI.

--
pozdrawiam,
Andrzej


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:24:08 MET DST