Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_2com.pl)
Data: Sun 16 Feb 2003 - 19:26:08 MET
Użytkownik "adasiek" <podolany_at_poczta.wp.pl> napisał w wiadomości
news:b2oliu.3vu8tkf.1_at_kretyn.kretynozol
> Michal Kawecki napisał:
>
>> Miałem kiedyś problemy z SDI+Windows 2000, w trakcie pracy
>> (najczęściej intensywne ściąganie plików) występowały nagłe restarty
>> komputera. Na dysku miałem trzy partycje: systemowa NTFS, swap FAT32
>> i pliki tymczasowe, oraz dane NTFS (tu były od początku zapisywane
>> te ściągane pliki ). Spośród około 500 restartów partycja FAT32 była
>> naprawiana niemal w każdym przypadku, i niemal zawsze znajdowane
>> były problemy typu lost clusters oraz tworzone były kopie
>> skrzyżowanych plików. Obie partycje NTFS - razem wzięte - były
>> naprawiane może z 5 razy i nigdy się nie zdarzyło uszkodzenie, ani
>> utrata, żadnego pliku.
>
> chyba jasne jest, ze partycja FAT32 byla naprawiana, bo miales tam
> swapa i pliki tymczasowe; winda podczas sciagania plikow zapisuje je
> najpierw to tempa internetowego, dopiero pozniej kopiuje w docelowa
> lokalizacje; oczywiscie inaczej dzialaja programy tu download manager;
>
W takim razie widzę, że niejasno się wyraziłem: "tu były zapisywane od
początku" miało oznaczać, że program do ściągania plików zapisywał je od
razu w miejscu docelowym. Celowo tak napisałem, żeby nikt nie wyciągnął,
podobnych do twoich, wniosków.
> ja bym sie nie dziwili ze bledy byly na partycji, do ktorej mogl sie
> odbywac potencjalnie zapis w momencie padu zasilania;
A ja się dziwię do tej pory, że partycja do której odbywał się
zapis, tyle razy pozostała nietknięta ;-).
M.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:54 MET DST