Autor: Marcin 'Cooler' Kuliński (marcin-ka_at_poczta.gazeta.pl)
Data: Sun 16 Feb 2003 - 18:59:31 MET
Użytkownik "von_Kowal" <von_Kowal_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b2oi3n$45o$1_at_foka.acn.pl...
> Problem z tym że sklep ma prawo w przypadku rękojmi na 14 dniową
naprawę
> ... bądz też sprawdzenie w serwisie. Ciężar udowodnienia wady towaru
> spoczywa na kupującym - więc jeżeli serwis LG uzna że monitor jest w
normie
> to masz prolem bo sklep nie musi ci wymieniać "sprawnego" monitora.
Rzecznik
> praw konsumenta ci nie pomoże ... prawda jest taka że na tej grupie
> mitologizuje sie tą instytucje. Wspołpracuje z wieloma dystrybutorami
> sprzetu i placówkami handlowymi, wielokrotnie nasyłano na nie RPK i PIH i
> inne tego typu sprawy.
Skoro wspolpracujesz to powinienes rowniez wiedziec, ze pojecie rekojmi
zniknelo z kodeksu cywilnego z dniem 1 stycznia 2003 roku. Zastapilo je
pojecie odpowiedzialnosci sprzedawcy za niezgodnosc towaru z umowa. Jezeli
wlasciciel pechowego monitora (kupionego w tym roku) nie zostal przez
sprzedawce w zaden sposob poinformowany (ani ustnie, ani w formie np.
ulotki), ze monitor moze miec ilustam procentowe odchylenia w geometrii
obrazu niedajace sie skorygowac, jesli w ulotkach reklamowych dot. tego
monitora, a dostepnych u tego konkretnego sprzedawcy, byla informacja o
"idealnym obrazie" czy "nienagannej geometrii", to w swietle obowiazujacego
obecnie prawa klient ma prawo do reklamacji, gdyz zakupil towar, ktory
okazal sie niezgodny z umowa, jaka zawarl ze sprzedawca. Zaden kupujacy nie
ma obowiazku wiedziec, ile procent odchylenia w geometrii moze miec CRT czy
ile sztuk dead pikseli moze byc w TFT, odpowiedzialnosc za informowanie o
tego typu sprawach spoczywa na sprzedawcy.
Pozdro,
Cooler
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:53 MET DST