Re: ECS K7S5A

Autor: Jacek Maciejewski (jacmac-nospam_at_go2.pl)
Data: Wed 12 Feb 2003 - 17:56:29 MET


Krzysiek Szczepanek naskrobał:

>Jacek Maciejewski wrote:
>
>> Ciekawe co cię tak śmieszy? Zapewne należysz do tych głupców
>> którzy uważają że dźwięk z lampowych wzmacniaczy jest lepszy,
>Jesli Ty twierdzisz, ze jest odwrotnie to przykro mi bardzo :/
Proszę nie suponować mi twierdzeń których nie wypowiedziałem. Jeśli
już jesteśmy przy tym jakie wzmacniacze dają dobry dźwięk to jestem
zdania że te dobre, bez względu na czym je zrobiono. Aczkolwiek na
półprzewodnikach można zrobić dobry wzmacniacz taniej i łatwiej.

>> a swoje głośniki podłączają złoconymi drutami.
>To raczej audiofile i zecydowanie ignoracko brzmi nazywanie ich
>glupcami.
Przeprowadzono testy które wykazały zupełny brak różnicy pomiędzy
drutem kolczastym a złoconą linką.

>> Może byś się wysilił na jakiekolwiek konkret, np. czy masz
>> zastrzeżenia do szerokości pasma, zniekształceń, dynamiki czy
>> czegoś tam jeszcze?
>Podlacz do jakiego kolwiek lepszego zestawu glosnikow. Slaba
>dynamika, duzy poziom szumow,
Masz tu kilka wypisanych informacji:
Uwy 1Vsk/10kom
analog S/N 85 dB
digital S/N 90dB
wsp. zn. nieliniowych 0,02%
pasmo przen. 20Hz-20kHz
Ciekawe, któremu parametrowi masz coś do zarzucenia. I może powiesz
nam, jak te parametry powinny wyglądać w "prawdziwej, dobrej" karcie?

w K7S5A brak wzmacniacza przez co
>nie da sie ze sluchawek sluchac.
To fakt, ale to mało istotna IHO wada. Wzmacniacz słuchawkowy to
tania sprawa i jak ktos preferuje słuchawki to może sobie dokupić.
(jest i zaleta: brak wzmacniaczy ma to do siebie że niesposób ich
popsuć ;)
A większość użytkowników korzysta z głośników o na tyle dużej mocy że
żadna karta muzyczna jej nie zapewni wprost, w związku z czym i do
K7S5A z AC97 i do wypasionego SB trzeba wzmacniacza.

-- 
Jacek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:21:06 MET DST