Autor: oVo (ovo_at_wykasuj.to.poczta.onet.pl)
Data: Tue 11 Feb 2003 - 10:48:33 MET
Uzytkownik przedstawiajacy sie jako Pafnucy <c-b_at_o2.pl> napisal mniej
wiecej Mon, 10 Feb 2003 22:15:56 +0000 (UTC) (o ile mu zegarek dobrze
chodzi) cos takiego:
>Zauważyłem coś podobnego w swojej Baracudzie V 80GB. Na początku prawie
>nie dało się jej usłyszeć. Zaś teraz (po ok. półtora miesiącu od
>zakupu) wyraźnie słychać pracę dysku. Też się zastanawiam czy to
>zwiększanie się głośności pracy nie zwiastuje jakiejś rychłej awarii...
Nie zwiastuje. Po prostu tzw. "łożyska olejowe" Seagate to dziadostwo.
Podróba. Fujitsu nie zgodziło się sprzedać im swojej doskonałej
technologii - ich FDB nie zużywały się, żarły 2 razy mniej prądu więc
dysk się nie grzał, nie było żadnych wibracji.
Zastanawia mnie dlaczego Seagate nigdzie nie opisało konstrukcji
swojego napędu. Na ich stronie w dziale "technologia" jest tylko bla
bla. FDB Fujitsu można było obejrzeć i przeczytać opis na ich stronie.
Pozdrawiam
oVo
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:19:58 MET DST